Geoblog.pl    yolkameru    Podróże    Autostopem po Turcji 2008    przez Węgry do Rumunii
Zwiń mapę
2008
30
lip

przez Węgry do Rumunii

 
Rumunia
Rumunia, Oradea
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 608 km
 
Przejazd przez Wegry. Zanim jednak wyruszamy to herbatka u Kati, sniadanie, i naprawde przyjacielskie, cieple pozegnanie. Kati odprowadza nas kawalek na droge i zaprasza do siebie w drodze powrotnej. Kto wie?
Potem jeszcze godzinka medytacji na... cmentarzu. I w droge :)
Na jakies dwie godziny utykamy na malym parkingu przy autostradzie... Na ten parking musielismy dojsc ze 3 km, kawalek autostrada, kawalek przez haszcze na skroty... na dworze upal... No coz, doswiadczamy tego, co
jest chyba najmniej fajna czescia stopowaniia - autostrady. Na parkingach nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekac cierpliwie i pytac o podwiezienie tych, ktorzy zatrzymaja sie tu na chwile...
W koncu podjezdzaja dwie rumunskie ciezarowki. Kierowcy zgadzaja sie nas zabrac do granicy. Tylko ze musimy sie z Maciejem rozdzielic na czas jazdy. Ja jade z panem Matei'em okolo 60-tki, sympatycznym, rozmownym. Sluchamy cyganskiej, weselnej muzyki jak z "Gadjo Dilo", ucze sie słówek po rumunsku, a On wspomina swoja milosc słówek Sandomierza sprzed... 30 lat :)

Rozstajemy sie z naszymi kierowcami wieczorem w Oradei, na rozstaju drog. Robimy zakupy w Real'u, konsumujemy naszego pierwszego w tej podrozy - i na pewno nie ostatniego :) - arbuza i postanawiamy poszukac miejsca na nocleg, bo zaczyna sie sciemniac.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 262 wpisy262 20 komentarzy20 676 zdjęć676 0 plików multimedialnych0