Geoblog.pl    yolkameru    Podróże    WĘDROWCY DHAMMY, czyli autostopem przez Tajlandię, Birmę, Kambodżę, 2016    w drodze cd.
Zwiń mapę
2016
29
lut

w drodze cd.

 
Birma
Birma, Indaw Jel
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10553 km
 
Gdy dotarliśmy na wylotówkę, po kilku minut zatrzymała nam się rodzina w luksusowym samochodzie. Wszyscy czyści i piękni, i nieco wystraszeni:) Więc tłumaczymy, że nie ma sprawy, nie muszą nas zabierać, my sobie poczekamy. Maciej zaczął już odchodzić dalej. A oni jednak znowu stają (chyba ten nasz ‘list’ jest bardzo dobrze napisany). Minęło kilka czy kilkanaście minut, razem w samochodzie, zanim zaczęli się przełamywać. Pokazaliśmy Im w międzyczasie kilka zdjęć z tej podróży, a także (trochę niechcący) nasz portret (ten sam, który też tutaj jest jako profilowy). Reakcja była ‘WOW, beautiful!’. No cóż, w podróży człowiek wygląda trochę inaczej… Maciej mówi, że w tej koszuli i zielonych spodenkach to jak Tony Halik wyglądam:)

Chcieliśmy wracać na południe inną drogą (nr 2, bardziej na zachód od autostrady). Jednak na rozstaju dróg decydujemy się znowu dotrzeć do autostrady. A potem jak najszybciej do Jangunu. Czujemy, że już wystarczy nam Mjamny.

Wieczorem jeszcze dwa krótkie ‘stopy’. W tym jeden nieprawdopodobny jak na Birmę – czerwony kabriolet z naklejoną (albo wymalowaną) amerykańską flagą!! W nim dwóch chłopaków, więc właściwie nie ma wolnych siedzeń, ale co tam! Siadamy jakoś z tyłu, za nimi, tak wyżej. I ruszamy!! Wiatr we włosach, szaleństwo!! Bez zdjęcia nie mogło się obyć:)

Gdzieś poza wioską, kolejna noc w namiocie. I stwierdzamy, że najlepiej wysypiamy się tutaj właśnie w namiocie. A dzisiejsza noc jest doskonała. Przyjemny wiaterek, temperatura idealna!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 262 wpisy262 20 komentarzy20 676 zdjęć676 0 plików multimedialnych0