MAMY WIZY DO BIRMY!!!! Hurra!! Jutro ruszamy!!
Dopiero przed 16:00 je odebraliśmy, więc byłoby już za późno wyjeżdżać dziś.
Kolejny spokojny dzień. Ale za to wieczór spędzony aktywnie w parku. Joga, siłownia, a na koniec jakiś aerobik w damskim towarzystwie:)
Wcześniej jeszcze wstąpiliśmy do fryzjera z nietypową prośbą pożyczenia nożyczek i maszynki :) A fryzjerem Macieja byłam ja. Pani była mocno zdziwiona i jednocześnie rozbawiona tą sytuacją:)