Jeden krótki stop do Nevsehir. Wyjście na wylotówkę z miasta. I mały (a może duży?) cud . Maciej wymarzył sobie, aby zabrał nas ktoś prosto do Pamukkale (około 600 km) i najlepiej szybkim autem z klimatyzacją, a nie ciężarówką... I spełniło się! Zatrzymała się Toyota i pojechaliśmy z Mehmetem do Denizli (większe miasto oddalone od Pamukkale o ok. 15 km)! W trakcie drogi dostaliśmy sms-a od hosta z Denizli (też Mehmet'a), że będzie na nas czekał. Spotkaliśmy się z Nim o 21.00. U Mehmet'a (hosta) było naprawdę bardzo miło, fajna, luźna atmosfera, poznaliśmy też Jego siostrę i kilkoro przyjaciół. A wszyscy bardzo mili.