Kolejny leniwy, spokojny, dzień. Popołudnie na plaży. Nad nami latają piękne orły, pierwszy raz widzieliśmy takie na Ko Surin rok temu. Tutaj jest ich dużo więcej. Mają białe głowy i brązowo-rude skrzydła. Szybują po niebie sprawiając wrażenie takich wolnych... Och, jak ja bym chciała tak latać!
Poza orłami jest tu dużo innych ptaków. Najbardziej egzotycznie wyglądają dzioborożce, których też jest tu bardzo dużo, co chwila przelatują nad nami. Te, w przeciwieństwie do orłów nie szybują po niebie, najczęściej przelatują między drzewami w poszukiwaniu owoców.
Wieczorem podziwiamy cudny zachód Słońca.