Geoblog.pl    yolkameru    Podróże    TAJLANDIA niespiesznie. LAOS poza czasem. 2017    DzieÅ„, w którym czas zwolniÅ‚...
Zwiń mapę
2017
24
lut

Dzień, w którym czas zwolnił...

 
Tajlandia
Tajlandia, Chiang Khan
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9681 km
 
Dzień, w którym czas zwolnił...
Rano w klasztorze pomedytowaliśmy, wzięliśmy udział w pudży, spotkaliśmy chłopaka z Francji, który kręcił się samotnie po terenie klasztoru. I niespełna godzinę później, trochę dzięki nam, wiedział że zostaje tu na dwie noce:)
Pożegnaliśmy się serdecznie z Suratchayo i wyszliśmy, aby zmierzać w stronę Laosu...


...Los zgotował nam jednak niespodziankę, nieoczekiwaną, niechcianą... Niespełna 300 m od bram klasztoru skręciłam obie kostki... Czas stanął na chwilę w miejscu. Wszystkie plany zaczęły pękać jak bańki mydlane...

Nie wiem ile leżałam na ławce przystanku. Przychodzili czasem ludzie, ktoś przyniósł maść, dwóch mnichów zjawiło się dwukrotnie jak bodhisattwowie, przynieśli mi uśmiech, współczucie, "schronienie" - chanting zaśpiewany specjalnie dla mnie, podczas gdy łzy napływały coraz mocniej do moich oczu...

Potem przyszedł nasz mnich Suratchayo, zadzwonił do szpitala. Ambulans, wózek, rentgen. Doktor wyjaśnił, że w prawej stopie jedna kostka uległa pęknięciu. Gips na 2 tygodnie. Kule.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 262 wpisy262 20 komentarzy20 676 zdjęć676 0 plików multimedialnych0